Na te dwa dni czekaliśmy … cały rok szkolny.
Kończymy klasę trzecią. Wyjechaliśmy na pierwszą (z noclegiem !) klasową wycieczkę do Gospodarstwa Agroturystycznego w Kołodziejewie. Byliśmy przygotowani na wesołą zabawę i tak się stało. Sprzyjała nam Pani Chmurka. Pogoda jak marzenie!!! O nudzie….. zapomnij!
Pani Asia ciekawie opowiadała o życiu lasu.
Przygotowaliśmy super pamiątki i upominki dla rodziców.
Mieliśmy nareszcie okazję, by nacieszyć się wspólną zabawą…
Była okazja pojeździć konno pod czujnym okiem Pana Mirka.
DJ Pan Mirek grał na dyskotece tak, że mogliśmy poszaleć.
Potem ognisko, pyszne pieczone kiełbaski i Legenda o Kołodzieju. Długo nie mogliśmy zasnąć… Emocje, och te emocje!
Podchody w lesie następnego dnia! Gry i zabawy. Na koniec mecz w dwa ognie. Panią Asię zmieniła Nasza Pani Jagoda. Obydwie Panie po meczu były wykończone…
Czy ta wycieczka była udana? Oczywiście!